wtorek, 19 stycznia 2016

Patrz do tyłu

Mówi się, że trzeba zawsze patrzeć przed siebie. Osobiście uważam, że nie zaszkodzi czasem spojrzeć w tył. Ktoś może cię wyprzedzać, a ty podetniesz mu skrzydła, bo jesteś zapatrzony w sobie, bo myślisz, że jesteś samotną świętą krową na tym świecie i nikt inny cię nie obchodzi. Trzeba mieć tak naprawdę oczy w dupie i osiągając swój cel nie utrudniać tego przynajmniej innym. Da się. 
Przez idiotę, który jadąc na nartach i nie popatrzył za siebie wypadłam z trasy, taranując przy tym dwie siatki. Czy podczas nauki jazdy nikt go nie nauczył, że zmieniając tor należy spojrzeć, czy ktoś za nim nie jedzie?! Przez tego idiotę, który zajechał mi drogę jestem teraz chora, bo wpadłam w zaspę śnieżną... z drugiej strony cieszę się, lepsze to niż upadek na twardą powierzchnię. Co nie zmienia faktu, że szło tego wszystkiego uniknąć.
To tak jakby się chciało zmienić pas jadąc samochodem i nie spojrzało się w tylne lusterko.  Dokładnie ta sama sytuacja. Z tym, że na nartach ludzie skupieni są bardziej na sobie i mają w dupie zasady, bo idiota nie jest jedynym przypadkiem. Od idiotów się roi. Mnożą się. Nikt ich nie nauczy, że przede wszystkim trzeba uważać na innych. Może sami zrozumieją, jak komuś podetną drogę.
Patrzcie za siebie!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz